W wakacje dzieci się nudzą – jak chronić je w sieci?
21.07.2025
Wakacje to dla dzieci czas odpoczynku, wyjazdów i zabawy — ale nie dla wszystkich i nie przez całe dwa miesiące. Część dzieci spędza czas wolny od szkoły przed ekranami, w internecie, gdzie mogą spotkać je nieprzyjemne, a nawet niebezpieczne sytuacje (według diagnozy Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę ponad 50% 7-9 latków korzysta z serwisów społecznościowych). Co możemy zrobić, by zadbać o ich bezpieczeństwo i dobre samopoczucie w czasie wakacji? Radzimy, jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka przed ekranem i zapewnić mu dobre wakacje offline.
Wakacje to czas wyjazdów, ekscytacji i przygód. Ale dwa letnie miesiące to nie tylko dalekie wyprawy. To też czas, kiedy dzieci siedzą w domu, ewentualnie wyjeżdżają do rodziny. Wybicie z rytmu i rutyny roku szkolnego, brak obowiązków i kontaktów ze znajomymi sprawia, że dzieci się nudzą. Częściej sięgają po ekrany — nierzadko bez kontroli rodziców. Pomimo ograniczenia 13+ z mediów społecznościowych korzysta w Polsce połowa dzieci w wieku 7-9 lat, a 62% z nich doświadczyło w nich niepokojących sytuacji. To wyniki ogólnopolskiej diagnozy „Sprawdzian 13+” przeprowadzonej przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę na ponad 20 tysiącach uczniów klas I-III.
- Media społecznościowe narażają młodych użytkowników na uzależnienie, treści prezentujące ryzykowne i wulgarne zachowania, przemoc i seks. Musimy chronić przed nimi dzieci do 13. a najlepiej 15. roku życia. To nie lada wyzwanie dla rodziców, szczególnie w wakacje. Pamiętajmy jednak, że chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo. Nie dawajmy dostępu do mediów społecznościowych najmłodszym. Limitujmy i kontrolujmy korzystanie z nich przez nastolatków i szukajmy atrakcyjnych alternatyw – bezpiecznych treści internetowych, ale przede wszystkim aktywności bez ekranów – mówi Łukasz Wojtasik, koordynator programu Dziecko w Sieci w Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Jak zabezpieczyć dziecko w sieci?
Bezpieczeństwo dzieci przed ekranem to m.in. programy i aplikacje kontroli rodzicielskiej, które pozwalają na odsiewanie treści nieodpowiednich do wieku dziecka, kontrolowanie jakie strony dziecko odwiedza, jakie aplikacje chce pobrać, ile czasu spędza przed ekranem, czy nawet gdzie aktualnie się znajduje. Rozwiązania tego typu to konieczność w przypadku najmłodszych dzieci, które korzystają z ekranów pod nieobecność opiekunów. Ich ustawienia można zmieniać wraz z wiekiem, tak, żeby nastolatki miały więcej swobody, lub korzystały z sieci bez ograniczeń, jeżeli uznamy, że są do tego odpowiednio dojrzałe i przygotowane. Tego typu programy i aplikacje dostępne są w sieci, zarówno bezpłatnie, jak i w modelu abonamentowym. Elementy kontroli rodzicielskiej dostępne są też w ustawieniach większości urządzeń, aplikacji, programów czy gier. Warto to sprawdzać za każdym razem, kiedy instalujemy jakieś oprogramowanie, którym dziecko może się posługiwać.
– Im później udostępnimy dziecku ekrany, tym lepiej dla jego rozwoju i bezpieczeństwa. Jeśli się na to decydujemy, musimy zapewnić mu dostęp jedynie do bezpiecznych treści. Najlepiej zadbać o to towarzysząc dziecku. Jeżeli zostawiamy je sam na sam z internetem, koniecznością jest wspieranie się oprogramowaniem, które ograniczy dostęp dziecka do pornografii, treści przemocowych i innych szkodliwych materiałów. Warto też wstrzymywać się z decyzją o udostępnianiu dziecku własnego telefonu co najmniej do 12. roku życia. Jeżeli potrzebujemy mieć kontakt z dzieckiem podczas wakacyjnego wyjazdu, alternatywą dla smartfona będzie proste urządzenie bez pełnego dostępu do sieci – mówi Łukasz Wojtasik.
Wakacje – czas na offline
W wakacje dzieci mają więcej wolnego czasu. Zadbajmy o ich bezpieczeństwo online, ale przede wszystkim o to, by internet był jedynie dodatkiem do aktywności bez ekranów. Rozmawiajmy z dziećmi o ich potrzebach, szukajmy atrakcyjnych aktywności offline, spędzajmy jak najwięcej czasu razem, pozwalajmy na spotkania ze znajomymi. Kiedy wysyłamy dziecko na kolonie czy obóz sprawdzajmy, czy organizatorzy dbają o ekranowe ograniczenia. Ustalajmy ekranowe zasady na czas rodzinnych wyjazdów, tak żeby wykorzystać ten czas na realne bycie razem. Zastępujmy, choćby w długiej podróży, ekrany rozmową, grami słownymi, słuchaniem audiobooków. I przede wszystkim sami korzystajmy z ekranów mniej – na rzecz relacji i dobrego przykładu!
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę opracowała katalog Domowych Zasad Ekranowych, które pomagają rodzicom wprowadzać regulacje dotyczące korzystania z ekranów i rozmawiać o nich z dziećmi. Znajdziecie je na stronie DomoweZasadyEkranowe.pl