Zaangażowany tata to siła dla dziecka na całe życie
17.06.2025
Niemal dwóch na trzech ojców zauważa potrzebę udziału ojca w opiece nad dzieckiem w pierwszym roku życia. 30% badanych przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę wskazuje jednak, że to zajęcie głównie dla matki. Na kolejnych etapach rozwoju dzieci odsetek wskazań na odpowiedź „matka i ojciec w takim samym stopniu” wśród ojców rośnie – (79% dla wieku 1-3, 82,5% dla wieku przedszkolnego)[i]. Zaangażowanie ojców już na etapie ciąży i pierwszych dni życia dziecka ma ogromne znaczenie dla jego rozwoju emocjonalnego i społecznego.
[i] Tata 2022. Raport z badania polskich ojców, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę
Rola ojca w rodzinie
Budowanie więzi z dzieckiem zaczyna się już na etapie ciąży i w pierwszych miesiącach życia dziecka – wbrew stereotypom dotyczy to zarówno matek, jak i ojców. Już kontakt skóra do skóry znacząco obniża poziom kortyzolu, zmniejsza objawy napięcia i lęku.[ii] Ojcostwo jest biologicznie zakorzenionym, a nie tylko społecznym procesem, co udowadniają badania obrazowania mózgu (MRI) – doświadczenie rodzicielstwa zmienia strukturę mózgu.[iii] Biologiczne zmiany mogą wzmacniać empatię, czujność na potrzeby dziecka i więź emocjonalną.
Zaangażowanie ojca przekłada się na cały system rodzinny. Oprócz wspomnianych korzyści dla mężczyzn badania wykazują także pozytywny wpływ na matki. Udział w opiece i pielęgnacji w pierwszych miesiącach życia dziecka odciąża matki, a dodatkowo wsparcie emocjonalne jest uznanym czynnikiem chroniącym przed rozwojem depresji poporodowej u matek. Harmonia w związku rodziców i niski poziom stresu u obojga kształtują u dziecka bezpieczne wzorce przywiązania i są bazą do nawiązywania wartościowych relacji w dalszym życiu.
Pracujący ojcowie spędzają średnio z dzieckiem 3,5 h w dniu roboczym i 5 h w dni wolne. 24% ojców deklaruje, że w dni wolne zajmuje się dzieckiem 8 h lub więcej. Niemal dwóch na trzech ojców uważa, że spędza z dzieckiem wystarczająco dużo czasu.[iv] Wpływ na realizowanie roli rodzica i relację z dzieckiem ma nie tylko dostępny czas, ale również formy i jakość jego spędzania. Budowanie więzi zaczyna się już na etapie ciąży – udział w szkole rodzenia, wspólne wizyty lekarskie, jak również codzienny kontakt z brzuchem mamy pomagają oswoić nową sytuację i przygotować się do narodzin dziecka. Po pojawieniu się dziecka na świecie ojciec może aktywnie uczestniczyć w pielęgnacji i opiece: kąpieli, usypianiu, przewijaniu czy karmieniu butelką. Te czynności to przestrzeń do wzajemnego poznania się oraz budowania więzi fizycznej, która na poziomie emocji i hormonów wspiera tworzenie się bezpiecznego przywiązania między dzieckiem a tatą.
– Zaangażowanie ojców i udział w opiece również na pierwszych etapach rodzicielstwa ma potwierdzony badaniami wpływ na rozwój dzieci. Stabilna, bezpieczna więź oraz głębsze rozumienie dziecka i jego potrzeb zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia krzywdzących zachowań rodzica wobec dziecka. Bezpieczną więź rozumiemy jako akceptację dla dziecka, bez oceniania, a z podejmowaniem prób zrozumienia go i jego zachowań. Dobra relacja z ojcem jest też dodatkowym czynnikiem chroniącym przed rozwojem zaburzeń psychicznych i podejmowaniem prób samobójczych. Im więcej czasu tata spędzi z dzieckiem w pierwszych miesiącach, tym wyższe są jego umiejętności opiekuńcze, a przez to pewność siebie. Według badań przez to częściej angażuje się w opiekę i zabawę z dzieckiem w kolejnych latach – przyznaje Joanna Kulpińska, koordynatorka Poradni dla Rodziców Latarnia Morska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Korzyści dla dziecka
Już w momencie, gdy maluch nie potrafi jeszcze mówić, obecność taty w codziennych czynnościach pielęgnacyjnych, tulenie i wspólnie spędzany czas aktywności, buduje bezpieczną więź, która wpływa na dziecko przez całe życie. Dziecko, które ma bliski i aktywny kontakt z ojcem, zyskuje ważną osobę, do której może zwrócić się w trudnych chwilach zarówno w dzieciństwie, jak i w dorosłości. Zaangażowanie ojców w opiekę nad dzieckiem objawia się, według licznych badań i analiz, pozytywnym wpływem na:
- rozwój emocjonalny dziecka,
- budowanie kompetencji społecznych dziecka,
- rozwój poznawczy dziecka, w tym w przyszłości lepsze wyniki w nauce,
- budowanie poczucia własnej wartości dziecka.
Efekty tej relacji są widoczne nie tylko na etapie niemowlęctwa i wczesnego dzieciństwa, ale też w wieku szkolnym i nastoletnim. Dzieci, których relacja z tatą w pierwszych latach życia była bliska i oparta na zaufaniu, mają mniej problemów społecznych w okresie dorastania, lepsze relacje z rówieśnikami, potrafią radzić sobie z konfliktami, nieporozumieniami czy różnicą zdań.[v] Takie osoby nastoletnie rzadziej popadają w konflikty z prawem i rzadziej sięgają po używki.[vi]
– Tata, z którym dziecko ma dobrą relację, to dla młodego człowieka bliska osoba, która może zaoferować wsparcie. Według badań Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę tylko 40% polskich nastolatków deklaruje, że w trudnej sytuacji zwróciłoby się do ojca. Możemy to zmienić, ojcowie mogą to zmienić – i to dzieje się już przy pierwszych kąpielach, spacerach i zabawach podłogowych z maluchem – dodaje Joanna Kulpińska.
Obok rozwiązań systemowych, jak urlop ojcowski czy rozwój usług ułatwiających łączenie pracy zawodowej z rodzicielstwem, zaangażowanie ojców wspiera dostępność edukacji, warsztatów i grup wsparcia. Poradnia dla Rodziców Latarnia Morska od lat organizuje spotkania i webinary dla rodziców, w tym te skierowane wyłącznie do ojców, jak grupa „Ojciec jako latarnia morska”. W aktualnej ofercie są m.in. grupa Przystań – spotkania dla rodziców z dziećmi w wieku 1-3 lata i Rodzic jak latarnia morska – grupa terapeutyczna dla rodziców dzieci do 6. r.ż. Więcej informacji na www.rodzice.fdds.pl